Rodzice na ślubie i weselu odgrywają znaczącą rolę, nie tylko ze względu na pomoc w sfinansowaniu imprezy. Mama i tato to przede wszystkim doświadczenie, kopalnia mądrości i wiedzy. To dzięki nim pojawiamy się na świecie i nie ma ważniejszych gości na ślubie i weselu.
Kluczowym elementem dla młodej pary przed ceremonią ślubną jest błogosławieństwo rodziców. Kiedyś pan młody przyjeżdżał wraz z rodzicami do domu ukochanej, po czym narzeczeni klękali przed swymi rodzicami, którzy przystępowali do błogosławieństwa, kreśląc znak krzyża na czołach obydwojga, święcąc wodą (oczywiście święconą)i dając do ucałowania krzyż. Obecnie w większości domach wygląda to bardzo podobnie.
Kolejnym ważnym elementem ceremonii ślubnej, który w Polsce zyskuje coraz większą popularność jest prowadzenie panny młodej do ołtarza przez jej ojca. „Przekazanie” narzeczonej wybrankowi symbolizuje ostateczną zgodę rodzica na zawarcie związku małżeńskiego oraz ostatnie już momenty panieństwa.
Po ceremonii, zaraz po przyjeździe pary młodej do restauracji czy domu weselnego, rodzice witają świeżo poślubionych małżonków chlebem i solą. W tym momencie często rodzice ponownie składają młodym życzenia wspominając krótko o symbolice darów. Chleb – symbolizuje dostatek zarówno w sensie duchowym jak i materialnym, natomiast sól – pozwoli poznać smaki życia. W niektórych miastach naszego kraju na ten uroczysty moment został przygotowany krótki wierszyk. Otóż mama panny młodej pyta: Co wybierasz: chleb, sól czy pana młodego?, pożądaną odpowiedzią jest: Chleb, sól i pana młodego, żeby pracował na niego.
Kolejnym bardzo wzniosłym momentem podczas zabawy weselnej są podziękowania dla rodziców. Młodzi małżonkowie najczęściej krótko przemawiają dziękując rodzicom m.in. za wychowanie, miłość, zaufanie, itp. Po czym następuje wręczenie upominków, kwiatów, wymiana uścisków i życzeń. W tej wzruszającej chwili zazwyczaj uczestniczą wszyscy goście, otaczając nowożeńców i ich rodziców kołem i tańcząc w rytm utworu granego na cześć rodziców.
A wy jak podziękowalibyście swoim rodzicom? A może jesteście już po ślubie i weselu? Czekam na Wasze spostrzeżenia i refleksje!
Źródło fot. www.pixabay.com
Co myślisz? Napisz.