
Śluby, wesela, przyjęcia w plenerze ̶ lato to okres, w którym pojawia się wiele okazji do założenia kreacji wizytowych i wieczorowych. Trendów, kolorów i wzorów jest wiele – a zatem możemy wybierać spośród wielu propozycji, które pozwolą uwydatnić nasze atuty, wyglądać modnie i przyciągać spojrzenia.
Odrzucając lansowaną w tym sezonie biel, jako zarezerwowaną dla panien młodych, możemy skusić się jednak na jasne odcienie. Pastele nadal nie wychodzą z mody, a pudrowy róż czy delikatna mięta delikatnie podkreślają letnią opaleniznę. W tym sezonie dodatkowo pojawiają się cytryna i pistacja. Z jasnymi barwami świetnie współgrają bardzo dziewczęce sukienki w stylu lat ’50 i ’60, ale jeśli wolimy coś bardziej klasycznego, możemy wybrać np. wąską tubę z dekoltem na plecach – to wersja bardziej stonowana. Aby nie wyglądać infantylnie w pastelach, można zamiast szpilek dobrać do sukienki buty na modnym ostatnio słupku. Nie należy tylko przesadzać z biżuterią, aby nie przypominać porcelanowej figurki – o taki efekt niestety przy pastelach jest bardzo łatwo. Szafiarki często łamią cukierkowy look detalem – np. oryginalną torebką.
Kolejnym trendem, który zdominował sukienki wizytowe są przezroczystości. Spokojnie, to nie musi być styl królowej dyskoteki z 1982 roku, ale już np. transparentna wstawka na ramionach i karku – czemu nie? W przypadku sukienki o klasycznym kroju taki element, nawet na połowie pleców, może wyglądać elegancko. Jak to określają projektanci, „przezroczysty panel” tworzy mgiełkę, która nadaje kobiecie aurę tajemniczości i zmienia zwykłą sukienkę w wieczorową kreację. Fashionistki sugerują tylko, aby nie wkładać pod spód koronek, tylko gładką i pozbawioną ozdób bieliznę.
Na wielką galę, przyjęcie do rana, warto rozważyć długą suknię. Kreacja do ziemi wysmukla sylwetkę i optycznie wydłuża nogi, szczególnie gdy jest odcięta pod biustem, dodatkowo przyciągając uwagę efektownym dekoltem. O ile nie jesteśmy bardzo drobne, lepiej jeśli suknia ma grubsze ramiączka, gwarantując nam wygodę podczas tańca. Klasyczna czerwień wydaje się propozycją idealną – jest elegancka, ultrakobieca, dodaje energii i pewności siebie. Szczególnie w zwiewnej wersji, a to wydaje się korzystną opcją na upalny wieczór. Czerwień lansowana w tym sezonie przez projektantów, może mieć zarówno głęboki odcień, jak i subtelną barwę koralu. Świetnie prezentuje się z równie klasyczną czernią, granatem, jak i ze srebrem. Uzupełnieniem takiej kreacji są szpilki, kopertówka, ewentualnie jeden mocny element biżuterii – naszyjnik albo kolczyki.
Wybierając sukienkę, warto zwrócić uwagę nie tylko na jej fason i kolor, ale także na materiał i jakość wykonania. Sukienki na podszewce prezentują się naprawdę lepiej ̶ także w tańcu. Szlachetny len czy jedwab, zwiewny szyfon delikatnie podkreślają atuty sylwetki. Najważniejsze, abyśmy nie tylko wyglądały pięknie, ale jeszcze czuły się swobodnie. W końcu każda kobieta najlepiej prezentuje się wtedy, kiedy jest radosna i dobrze się bawi.

Co myślisz? Napisz.