
Dzień ślubu i wesela zbliża się dużymi krokami, a wraz z nim przesądy i zwyczaje ślubne. Jedni traktują je z przymrużeniem oka, a inni panicznie ich przestrzegają. Przesądów mnóstwo i dotyczą nie tylko samego dnia ślubu, ale też przygotowań. Jednak czy jest sens się nimi przejmować tak na poważnie? To pytanie zostawię bez odpowiedzi, a dla tych, którzy chcą się z nimi zapoznać, poniżej opiszę te przesądy i zwyczaje, o których słyszałam.
Przesądy i zwyczaje ślubne
Chyba najbardziej popularnym przesądem jest pobieranie się w miesiącu, który w swojej nazwie zawiera literę „R”, czyli marzec, czerwiec, sierpień, wrzesień, październik, grudzień. Nie jest wskazane wstępować w związek małżeński w miesiącach styczeń, luty, kwiecień (a już szczególnie 1 kwietnia – w prima aprilis!), maj (jakby powiedziała moja babcia „w maju ślub – rychły grób”), lipiec, listopad i w okresie adwentu czy Wielkiego Postu. Najszczęśliwsze są jednakże małżeństwa zawarte w Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Dzień tygodnia też ma znaczenie. Jak się okazuje odpowiednim dniem jest sobota, nie warto pobierać się w poniedziałek czy piątek.
Kolejny przesąd dotyczy obuwia, a dokładniej rzecz ujmując przyszła Panna Młoda powinna na kilka dni przed ślubem postawić swoje buty na parapecie. Gwarantuje to szczęście i piękną pogodę w dniu zawarcia sakramentu. Buty ślubne powinny mieć zakryte palce i pięty – odkryte wróżą nieszczęście. Panna Młoda nie powinna również zakładać biżuterii z pereł, wróżą one smutek i łzy.
Przyszła Panna Młoda swoją suknię powinna kupować z mamą lub przyjaciółką, a zakładać ją tylko w celu przymiarki. Zakładanie sukni tylko dla przyjemności źle wróży. Młodsze lub niezamężne kobiety pod żadnym pozorem nie powinny zakładać sukni Panny Młodej, gdyż pozbawi to ich zamążpójścia. Oczywiście Przyszły Pan Młody nie może zobaczyć samej sukni, jak i swojej wybranki w kreacji wcześniej, niż w dniu ślubu. Obowiązkiem druhny jest założyć, a potem poprawiać welon, gdyż Panna Młoda idąc do ołtarza, lub podczas ceremonii nie powinna oglądać się za siebie. Każda Panna Młoda powinna mieć:
coś białego – symbolizuje to czystość uczuć i niewinność,
coś niebieskiego – symbolizuje dozgonną wierność współmałżonka,
coś pożyczonego – czym można zagwarantować sobie przychylność, życzliwość i dobre stosunki z rodziną małżonka,
coś nowego – gwarantuje bogactwo i dostatek,
coś starego, używanego – zapewnia wsparcie i lojalność najbliższych.
Natomiast Pan Młody powinien pomóc przyszłej żonie założyć buty ślubne i włożyć do jednego z nich pieniądze, sam również powinien mieć w kieszeni marynarki banknoty, które wróżą dostatnie życie.
Kolejny przesąd dotyczy wyboru świadków. Dobrze jest, jeżeli osoby te są stanu wolnego. Druhna w dniu ślubu nie powinna być w ciąży. Przesąd mówi, że nie powinno się na świadków wybierać osób, które są parą. Może to przyczynić się do rozpadu ich związku, ponieważ para zakochanych może jeden raz stawać na ślubnym kobiercu – tylko w dniu swojego ślubu.
Pod żadnym pozorem nie wolno Parze Młodej zawracać w drodze do ołtarza – oznacza to kłopoty w małżeństwie. Gdy zdarzy się, że czegoś zapomną muszą poprosić o pomoc kogoś z rodziny lub przyjaciół. Kiedy Młodzi idą do ołtarza uśmiechnięci zwiastuje to same radosne chwile w ich małżeństwie. Wbrew wszelkim przesądom, łzy płynące po policzkach Panny Młodej w trakcie ceremonii, dają jej gwarancję, że przez męża nie uroni ani jednej łzy, a pomyłki podczas składania przysięgi, stanowią dobrą wróżbę.
Obrączki symbolizują miłość i wierność małżonków. Jednak upadek obrączki jest złym znakiem, żeby uratować sytuację podnieść ją może ksiądz lub świadek. Pod żadnym pozorem nie wolno tego robić Parze Młodej. Obrączkę trzeba włożyć na palec serdeczny, włożenie jej na palec środkowy zwiastuje zdrady.
Kiedy podczas przysięgi ksiądz owija dłonie Młodej Pary stułą, to ta osoba, której dłoń jest na górze będzie rządzić w związku. Nie zapomnijcie o czułym pocałunku po przysiędze, zagwarantuje on uczciwość oraz wierność w dalszym wspólnym życiu.
Powszechnie mówi się, że jeżeli w dniu ślubu pada deszcz, to Młodzi będą mieć przepłakane życie. Jak się jednak okazuje deszcz ma również dobrą symbolikę. Przepowiada on bowiem urodzaj i bogactwo, a burza po której pojawi się tęcza zwiastuje pełnię szczęścia. Nie zapominajmy, że słońce to również bardzo dobra wróżba. Piękna pogoda przepowiada szczęście i radość w życiu Pary Młodej.
Nie zapomnijmy po ceremonii zaślubin obsypać Parę Młodą ryżem i monetami. Ryż symbolizuje płodność i zdrowe potomstwo, a monety oprócz dostatku materialnego, również dominację tego małżonka, który uzbiera więcej monet. Pierwszą osobą, która składa Nowożeńcom życzenia powinien być mężczyzna. Ponadto wśród składających życzenia dobrze, żeby trafiła się osoba obca, nie związana z Młodą Parą – symbolizuje to szczęście.
Przesądy ślubne to ciekawa i miła tradycja, jeżeli traktujemy wszystko nie do końca poważnie. W przeciwnym razie czerpanie radości z przygotowań do ślubu może zamienić się w koszmar przestrzegania przesądów ślubnych. Pamiętajcie, że najważniejsza jest miłość, zaufanie i wysiłek jaki wkładacie w pielęgnowanie waszego uczucia, a nie fakt postawienia butów na parapecie…
Źródło fot. www.foter.com

Co myślisz? Napisz.