Przyjęcie weselne odbywa się w bardzo wesołej atmosferze. Obecnie praktycznie żadne wesele nie odbędzie się bez alkoholu. Co zatem zrobić z gośćmi, którzy spożyją alkohol i nie będą w stanie samodzielnie prowadzić samochodu? Sprawdź nowoczesne rozwiązania tej kłopotliwej sytuacji.
Do niedawna to goście martwili się o to jak wrócić do własnego domu po przyjęciu weselnym. Już na kilka dni przed uroczystością organizowali sobie transport. Na ogół był to znajomy kierowca, który podjeżdżał własnym samochodem i był pod telefonem.
Obecnie ten trend się zmienia. Młodzi starają się zapewnić swym gościom jak najlepsze warunki pobytu na uroczystości jak i powrotu z niej. Jeżeli chcesz zapewnić swym gościom transport koniecznie sprawdź ile osób będzie chciało z niego skorzystać. Po zebraniu szacunkowej liczby warto jest też określić trasę jaką będzie musiał przebyć wybrany przez Ciebie środek transportu.
Jeżeli nie wielu gości chce skorzystać z oferowanego przez was środku lokomocji warto jest wybrać zwykłą taksówkę, którą zamówicie o określonej porze. Jeden lub dwa kursy nie będą drogie, chyba, że goście mieszkają na drugim krańcu Polski;)
W sytuacji, kiedy gości chcących skorzystać z naszego środka lokomocji mamy wielu, warto jest wynająć busa lub dużego vana. Mamy wtedy pewność, że jednocześnie możemy „wysłać” do domu kilka lub kilkanaście osób. Nie wszyscy chcą też opuszczać przyjęcie o tej samej porze.
Korzystając z usług przewoźnika nie zapomnij o podpisaniu z nim umowy w której określisz dokładnie godziny w jakich korzystać będziesz z jego usług. Istotne jest również ustalenie kosztu usługi. Pamiętaj o tym, by przedstawić konkretne warunki dowozu osób. Może to być na podstawie ogólnie przyjętych punktów (np. rynek, starówka, szkoła, kościół) lub konkretnych adresów. Umieść także w umowie informację o numerach tablic rejestracyjnych wynajmowanego pojazdu. Nie zapomnij też o danych kontaktowych do kierowcy. Umowa jest bardzo ważna. Niestety niektórzy naciągacze albo nie pojawiają się o ustalonych porach albo starają się wyciągnąć jak najwięcej pieniędzy, zwłaszcza wtedy gdy widzą, że zleceniodawca jest już po kilku głębszych.
Zdjęcia pochodza z Stylowi.
Co myślisz? Napisz.