Powszechnie utarło się, że wieczór kawalerski to hektolitry wypitej wódki, męskie grono przyjaciół i wypad na striptiz. Obecnie ten stereotyp zaczyna odchodzić małymi krokami do lamusa, a na jego miejsce wchodzą pomysły dużo bardziej kreatywne i twórcze.
Jak nakazuje tradycja organizacją takiej imprezy powinien zająć się drużba, czyli świadek Pana Młodego, który nie może zapomnieć o upodobaniach głównego bohatera. Wiadomą rzeczą jest, że osoba cicha będzie czuła zakłopotanie, kiedy urządzimy huczną imprezę wraz ze striptizem. Natomiast osoba szalona i pełna energii będzie znudzona wieczorem spokojnym i pozbawionym rozmaitych atrakcji. Dlatego też, tak ważne jest poznanie osobowości, zainteresowań i temperamentu kawalera. Jeżeli nie jesteś do końca pewny czy pomysł na ten wieczór spodoba się samemu zainteresowanemu, nie wahaj się – powiedz mu co zaplanowałeś. Takim postępowaniem unikniesz nieprzyjemnych sytuacji i rozczarowania w oczach przyszłego Pana Młodego.
Znając preferencje głównego bohatera możesz przystąpić do ustalenia terminu, który będzie odpowiadał wszystkim zainteresowanym. Taką imprezę dobrze jest zorganizować tydzień lub dwa tygodnie przed planowanym ślubem i co najważniejsze – w dni wolne od pracy, czyli na przykład w weekend.
.jpg "Wieczór kawalerski (2)")
Jeżeli kwestia dotycząca terminu imprezy jest już ustalona, to kolejnym krokiem jest zrobienie listy uczestników zabawy. Zapytaj przyszłego Pana Młodego, kogo chciałby zaprosić na imprezę, a kogo nie. Na ten wieczór planujesz wiele niespodzianek, ale niech lista gości nie będzie jedną z nich.
Mając listę imprezowiczów możesz śmiało określić wysokość budżetu. Oczywiście nie ma określonych z góry zasad, kto odpowiada w kwestii finansowej za imprezę. Najczęściej jest to wcześniej uzgadniane i odbywa się na zasadzie tak zwanej „zrzutki”. Organizator uzgadnia z osobami zaproszonymi wysokość składki – pyta ile są w stanie przeznaczyć na ten cel. Budżet to bardzo istotna część całego przedsięwzięcia, ponieważ to od niego zależy, na co możecie sobie pozwolić organizując wieczór kawalerski. Nie jest powiedziane, że za niewielkie pieniądze nie można się świetnie bawić, wystarczy tylko trochę wyobraźni i na pewno uda się zorganizować niezwykle przyjemne spotkanie w gronie najlepszych przyjaciół.
Znasz upodobania bohatera wieczoru, wybrałeś termin, masz listę uczestników i wiesz jakimi funduszami dysponujesz, więc najwyższa pora, aby zastanowić się nad miejscem spotkania. Jak się okazuje nie jest to łatwe zadanie, bo albo ograniczeniem stają się koszty, albo preferencje, albo za duży wybór… Pomysłów na organizację wieczorów kawalerskich, podobnie jak panieńskich, jest mnóstwo. Wybór zależy od tego, co kto lubi. Do historii przechodzą już imprezy w domu, dyskotece, a nawet w klubie nocnym. Obecnie panowie oczekują czegoś, co sprawi im wiele przyjemności, ale też będzie niezapomnianą przygodą, której towarzyszy duża dawka adrenaliny. W ostatnich miesiącach ogromną popularnością cieszą się między innymi sporty ekstremalne, skoki ze spadochronem, skoki na bungee, jazda na gokartach i quadach, czy też nauka strzelania na strzelnicy. Opcji jest naprawdę dużo. Jeżeli dysponujecie większa ilością gotówki możecie wyjechać całą paczką (jak za dawnych dobrych czasów) w dobrze znane miejsce, gdzie możecie powędkować, napalić ognisko i prowadzić całonocne rozmowy przy piwie. Jeżeli przyszły Pan Młody jest fanem piłki nożnej, możesz kupić bilety i zabrać go na mecz którejś z legendarnych gwiazd futbolu, a po meczu wyskoczyć wraz z innymi kibicami na piwo.
Teraz pozostało już tylko zabrać się za organizację i przygotowanie wieczoru kawalerskiego. Jeżeli jednak żaden z przytoczonych pomysłów nie przypadł Ci do gustu, możesz skorzystać z pomocy firm, które na co dzień profesjonalnie zajmują się organizacja tego typu imprez.
Życzę Ci, aby po zorganizowanej przez Ciebie imprezie przyszły Pan Młody z żalem żegnał się ze stanem kawalerskim!
Źródło fot. www.foter.com
Co myślisz? Napisz.